Projekt dużego ogrodu z tradycjami w rustykalnym stylu

Jeden z największych ogrodów, jaki projektowałam. Jest w nim ponad 170 gatunków i odmian roślin (większość posadzonych w dużych grupach). Jeszcze nigdy tak dobrze nie układała mi się współpraca z właścicielką ogrodu! To pierwszy taz kiedy w ramach przedstawienia ogrodu dostałam  FILM! Tak... film przedstawiający nie tylko ogród z każdej strony, również z zewnątrz, ale także, w którym poznałam wszystkich członków rodziny łącznie z pieskiem. To naprawdę ważne, ponieważ w czasie projektowania biorę pod uwagę potrzeby każdego z domowników, nawet tych o czterech łapach :)

Projekt nowoczesnego ogrodu z powtarzalnymi nasadzeniami, rabata zapraszająca do ogrodu

Projekt nowoczesnego ogrodu, w niektóre elementy już istniały i do moich zadań należało dopasowanie się do nich. Proste linie obrzeży oraz regularne nasadzenia w powtarzalnych segmentach to główne założenie tego projektu. Na wejściu zapraszające do ogrodu 4 katalpy kuliste w otoczeniu hortensji traw ozdobnych oraz róż rabatowych. Ścieżki wokół domu okalają wąskie rabatki żwirowe z rozmaitymi bylinami. Wzdłuż płotu założony został 2,5 m pas zieleni, ponieważ ogród jest na tyle duży, że nie wpłynęło to na zmniejszenie przestrzeni rekreacyjnej. Co mnie zachwyciło w tym projekcie to to, że mocno osłaniający płot dał inne możliwości projektowe. Taki płot wyklucza zastosowanie typowego iglastego żywopłotu. Dla mnie to olbrzymia zaleta, ponieważ muszą działać poza utartym w wielu ogrodach schematem. Podczas gdy iglaki ogołacają się od strony nienasłonecznionej, rośliny liściaste znacznie lepiej radzą sobie w tej sytuacji. Rośliny liściaste, trawy, byliny oferują znacznie większy wachlarz kształtów, tekstur, kolorów, więc można z nich tworzyć ciekawsze kompozycje ogrodowe, również w połączeniu z iglakami.

Rabata w stylu dutch wave czyli falująca na wietrze kompozycja traw i bylin + jak zakryć przydomową oczyszczalnię ścieków

To jedno z najciekawszych wyzwań z jakim przyszło mi się zmierzyć. Gdy pierwszy raz usłyszałam o stylu "dutch wave" złapałam się za głowę. Myślałam, że o ogrodach wiem już wszystko. Przecież w końcu na przedmiocie "Historia ogrodów" przerabialiśmy rozmaite style ogrodowe. A jednak... człowiek całe życie się uczy. Ale to właśnie uwielbiam w tej branży, że można się ciągle uczyć. No dobra, ale zaczerpnęłam wiedzy i... okazało się ze to stosunkowo nowy nurt w projektowaniu, nawiązujący do naturalnych łąkowych siedlisk. Skład gatunkowy roślin skupia się w nim głównie na trawach, szczególnie tych o bujnych czuprynach, falujących na wietrze, oraz bylinach. Styl ten zakłada, że wszystkie rośliny są sadzone w dużych grupach tworzących kolorystyczne plamy. No lepiej nie mogłam trafić :D Było to coś, co intuicyjnie praktykowałam od wielu lat i wplatałam w każdy "luźniejszy" projekt. Trawy ozdobne to mój konik. Od czasów gdy jeszcze pracowałam w szkółce roślin i sprzedając trawy, wczuwałam się, opowiadając o każdym gatunku i odmianie, do dziś gdy na bieżąco śledzę aktualne trendy, a także nowo powstające odmiany.